ALDO Bartnik Myszyniec - strona nieoficjalna

Mecz rozpoczął się z około kwadransowym opóźnieniem. Okazało się, że jeden z sędziów liniowych... nie dotarł na stadion. Wszelkie próby kontaktowania się z nim przynosiły fiasko. Ostatecznie na linii "biegał" jeden z działaczy klubu z Karolinowa. 

Gospodarze od pierwszego gwizdka arbitra rzucili się do ataku na nasz zespół. Raz po raz próbowali atakować naszą bramkę, lecz nieskutecznie. My nastawiliśmy się na kontry i już pierwsza próba przyniosła gola. W 10. minucie po składnej akcji Dominik Kulas uderzył na bramkę, piłkę odbił bramkarz gospodarzy. Ta trafiła pod nogi Artura Warycha, któremu nie zostało nic jak tylko umieścić ją w bramce. Cztery minuty później gospodarze mogli odpowiedzieć. Dośrodkowanie z rzutu wolnego i strzał głową na bramkę minimalnie niecelny. W 19. minucie było już 1:1. Dominik Kozłowski zagrał ręką w polu karnym i sędzia podyktował rzut karny, który pewnym strzałem na bramkę zamienił jeden z graczy Korony. W 33. minucie gospodarze strzelili drugą bramkę. Prostopadła piłka i zawodnik z Karolinowa znalazł się sam na sam z Markiem Lisem. Niestety nasz bramkarz skapitulował po precyzyjnym strzale.

W przerwie doszło do jednej zmiany. Debiutującego na ligowych boiskach Dominika Skibę na boisku zastąpił Daniel Łachacz. W 59. minucie było 3:1. Szybkie wykonanie rzutu wolnego i przerzut piłki na prawą stronę. Tam był  niepilnowany zawodnik Korony, który strzałem po długim słupku nie dał szans Markowi. W 65. minucie żółtą kartką ukarany został Adam Kobus. Dwie minuty później na boisku pojawił się Bartłomiej Chorążewicz, zmieniając Mateusza Warycha. Kilka minut później trzecia, ostatnia zmiana. Szymon Kulas wszedł za Pawła Balcerczyka. W 76. Minucie strzeliliśmy kontaktową bramkę. Bartek Chorążewicz dobrze odegrał piłkę w pole karne, ta jeszcze dość szczęśliwie odbiła się od Szymona Kulasa i trafiła pod nogi Mateusza Krajzy. Nasz  napastnik mocnym strzałem pod poprzeczkę nie dał najmniejszych szans bramkarzowi. W doliczonym czasie gry strzeliliśmy bramkę, która dała nam bardzo cenny punkt. Paweł Lis idealnie dośrodkował z rzutu rożnego wprost na głowę Artura Warycha. Nasz stoper wyskoczył najwyżej w polu karnym i silnym strzałem umieścił piłkę w siatce.

Korona Karolinowo – ALDO Bartnik Myszyniec 3:3 (2:1)

Bramki: ?? - 2x Artur Warych, Mateusz Krajza

ALDO Bartnik Myszyniec: Marek Lis - Dominik Kozłowski,  Dominik Kulas, Artur Warych, Paweł Lis – Dominik SKiba (46. Daniel Łachacz) , Paweł Balcerczyk (73. Szymon Kulas), Adam Kobus, Kamil Stań, Mateusz Warych (67. Bartłomiej Chorążewicz) - Mateusz Krajza 

• Komentarzy [0]
• czytano: [534]
• DO