ALDO Bartnik Myszyniec - strona nieoficjalna

Strona klubowa
  • ALDO Bartnik Myszyniec | ALDO Bartnik Myszyniec | ALDO Bartnik Myszyniec | ALDO Bartnik Myszyniec | ALDO Bartnik Myszyniec
  •        

Logowanie

Wyniki

Ostatnia kolejka 22
ALDO Bartnik Myszyniec 4:2 GUKS Krasnosielc
GKS Strzegowo 1:1 Mazowsze Jednorożec
Gryf Kownaty Żędowe 3:1 Gladiator Słoszewo
Orzyc Chorzele Kryształ Glinojeck
Korona Karolinowo 1:1 Rzekunianka Rzekuń
Kurpik Kadzidło 3:0 Jutrzenka Unieck
KS Wąsewo 5:3 Orzeł Sypniewo

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 23
Orzeł Sypniewo - ALDO Bartnik Myszyniec
KS Wąsewo - GKS Strzegowo
GUKS Krasnosielc - Kurpik Kadzidło
Jutrzenka Unieck - Korona Karolinowo
Rzekunianka Rzekuń - Orzyc Chorzele
Kryształ Glinojeck - Gryf Kownaty Żędowe
Gladiator Słoszewo - Mazowsze Jednorożec

Statystyki drużyny

Aktualności

XII: kolejka : Ciężki mecz i karetka na stadionie

  • autor: B.M., 2014-10-31 19:49

Prawdziwy horror zgotowali piłkarze myszynieckiego ALDO Bartnika naszym kibicom. W dzisiejszym starciu z Orłem Sypniewo nasi gracze pewnie prowadzili po pierwszej połowie 3:0, lecz w drugiej dali sobie strzelić dwie bramki co spowodowało, że do końca meczu musieliśmy drżeć o trzy punkty. Na dodatek mecz kończyliśmy w... 9. Dostaliśmy dwie czerwone kartki za własną głupotę. Za głupie gadki z sędzią. Najgorsze co może być! Jakby tego było mało stracilśmy jednego z naszych graczy. Grzesiek Arcichowski w starciu z rywalem doznał złamania nosa i karetką odwieziony został do szpitala. TRZYMAJ SIĘ GRZECHU!!

 

 

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Więcej info po rozwinięciu news'a

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Początkowe minuty meczu były wyrównane. Obie ekipy raz po raz próbowały przedostać się pod bramkę rywala. 

W 10. minucie grożnie zrobiło się pod naszą bramką. Dośrodkowanie z rzutu rożnego. Piłka wpada w pole karne gdzie było duże zamieszanie. Najlepiej w nim odnalazł się gracz Orła i uderzył na bramkę, lecz na nasze szczęście tylko w słupek. W 16. minucie groźnie zrobiło się z kolei pod bramką Sypniewa. Lekki strzał jednego z naszych zawodników pod rękami przepuszcza goalkeeper gości, NIestety piłka przeleciała tuż obok słupka. Pięć minut później wyszliśmy na prowadzenie. Paweł Balcerczyk dośrodkował z rzutu rożnego, najwyżej w polu karnym wyskoczył Mateusz Krajza i strzałem głową na dalszy słupek umieścił piłkę w bramce. W 27. minucie było już 2:0. Rzut wolny w okolicach 25. metra. Do piłki podszedł Adam Kobus i mierzonym strzałem nad murem pokonał bramkarza. Piękna bramka. Cztery minuty później strzelamy kolejnego gola. Mateusz Wróblewski dostał piłkę na lewej stronie, podholował ją do linii końcowej i dograł przed bramkę. Tam dobrze zachował się Mateusz Krajza, który uprzedził bramkarza i wpakował piłkę do siatki. Chwilę póżniej nastąpiła wymuszona zmiana w naszym zespole. Grześka Archackiego zastąpił Paweł Lis. W 37. minucie ponownie zaatakowali przyjezdni. Długa piłka na wolne pole, Marek Lis wyszedł daleko od swojej bramki. Zauważył to rywal i spróbował go przelobować. Na szczęście próba ta była nie udana i piłka przeleciała obok słupka. Na minutę przed końcem pierwszej połowy fatalnej kontuzji dostał Grzesiek Arcichowski. Nasz doświadczony zawodnik zderzył się głową z przeciwnikiem w walce o górną piłkę. Niestety gorzej skończyło się to dla naszego zawodnika. Nie był już w stanie kontynuować gry, a stadion opuścił w karetce. Wstępna diagnoza to złamany nos. Mamy tylko nadzieję, że to nic poważniejszego. Na boisku zastąpił go Daniel Łachacz. 

 

Na drugą połowę rywale wyszli bardzo zmotywowani. Widać było to na boisku. Raz po raz atakowali naszą bramkę lecz bez efektów. Cel osiągnęli w 65. minucie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego, zaskakujący strzał głową na słupek sparuje Marek Lis, jednak piłka pechowo wraca przed bramkę, gdzie czekał już zawodnik Orza i głową dobił piłkę do bramki. Odpowiedzieć mogliśmy już dwie minuty póżniej. Adam Kobus ładnie "sklepał" piłkę z Rafałem Lemańkim i ostatecznie ten drugi stanął oko w oko z bramkarzem, lecz uderzył zbyt lekko i rywal nie miał problemu ze złapaniem piłki. Chwilę później żółta kartką ukarany został Adam Kobus. Od 82. minuty zaczął się dla nas prawdziwy koszmar. Mateusz Wróblewski dostał dwie żółte i w konsekwecji czerwoną kartkę za dyskusję z sędzią. Chwilę później goście strzelają drugą bramkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i strzale głową. Piłkę po golu wykopać chciał Marek Lis, lecz trafił w rywala i ukarany został żółtą kartką. Minutę póżniej boisko opuścił Mateusz Krajza. Zastapił go Bartek Dziczek. W 88. minucie żółtą kartkę ujrzał Rafał Lemański. Za co?! Za wejście na boisko bez zgody sędziego! Minutę później nastąpiła ostatnia zmiana w naszym zespole. Szymon Kulas zastąpił Adama Kobusa. W doliczonym czasie gry drugą żółtą kartką ukarany został Rafał Lemański. Oczywiście za głupie dyskusję z sędzią. Do końca musieliśmy drżeć o wynik. Na szczęście udało się zdobyć cenne 3 pkt.!

Sami sobie zgotowaliśmy taka sytuację. MIeliśmy pewne prowadzenie. Niestety wkradła się w nasze poczynania straszna nerwowośc. Do tego jeszcze te dwie głupie czerwone kartki.

Druga sprawa to sędziowanie w tym meczu. Sędzia głowny starał się być głównym bohaterem tego spotkania. Częśto gwizdał jakieś głupie faule, których nie było. Puszczał grę natomiast, kiedy były ewidentne faule. Jak myślicie, w którą stornę? Na pewno nie w naszą! Rywale często zagrywali piłkę rękoma, lecz sędzia tego nie widział! Te kartki też rozdawał jak ulotki na ulicy. Nie na tym polega gra.

 

 

ALDO Bartnik Myszyniec Orzeł Sypniewo 3:2 (3:0)

 

Bramki: 2x Mateusz Krajza, Adam Kobus

 

ALDO Bartnik Myszyniec: Marek Lis - Artur Warych, Tomasz Klimek, Dominik Kulas, Grzegorz Archacki (32.Paweł Lis) – Grzegorz Arcichowski (44. Daniel Łachacz), Paweł Balcerczyk, Adam Kobus (89. Szymon Kulas), Rafał Lemański, Mateusz Wróblewski - Mateusz Krajza (84. Bartosz Dziczek)


  • Komentarzy [3]
  • czytano: [660]
 

autor: ~.. 2014-11-01 16:58:23

avatar Nie ma co farta to wy mieliście ... :P Ale gratki


autor: ~13 2014-11-03 13:06:34

avatar Można powiedzieć, że w końcu i do nas się szczęście uśmiechnęło :P


autor: ~kibic 2014-11-03 20:44:21

avatar słabsi wygrali trzeba się przyznać szczęssliwe punkty długo pamięrać będziemy


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

ALDO Bartnik MyszyniecGUKS Krasnosielc
ALDO Bartnik Myszyniec 4:2 GUKS Krasnosielc
2016-05-21, 16:00:00
     

TRENINGI

Wtorek (hala - stadion) : 

 * juniorzy 2003 i 2004 - 17:00 - 18:30

 * seniorzy i juniorzy 2000 - 18:30 - 20:00  - trening na stadionie, przebieramy się na hali

 

Środa (hala) : 

 * seniorzy i juniorzy 2000 - 18:30

 

Piątek (hala - stadion) :

* juniorzy 2003 i 2004 - 17:00 - 18:30

 * seniorzy i juniorzy 2000 - 18:30 - 20:00  - trening na stadionie, przebieramy się na hali

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Najnowsza galeria

ALDO Bartnik na pomoc Mikołajowi 2014
Ładowanie...

Losowa galeria

KS 1946 Orzyc Chorzelec vs LUKS Bartnik Myszyniec 5:2 (02-10-2011)
Ładowanie...

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 32, wczoraj: 122
ogółem: 1 659 782

statystyki szczegółowe

Kontakty

Administrator
zostaw wiadomość
Administrator
status Gadu-Gadu